Jakbyśmy żyli w normalnym państwie, to kierowca tego auta byłby uświadomiony i nie zachowywałby się jak dzikus.
Przepraszam, ale co do komentarza oblanego piwskiem [Fransq].
Chodząc po Warszawie można zobaczyć "egzotyczne" auta. Widziałem już Lambo, Astony Martiny, Porsche, Lincolny, mase bmw i jeszcze wieksza mase mercedesow.... a i te śmieszne amerykańskie muscle car'y
Od jakiegos czasu mieszkam w UK. Jaguar, Bentley, Porsche, Ferrari, a nawet takie cuda jak Ariel, Caterham, Morgan, radical sa na porzadku dziennym..
Jedynie Lambo widac rzadko