BazantSzary napisał/a:
Oni się biją która partia lepsza, a w tym czasie przedstawiciele obu partii walą razem koks i gwałcą trzy letnie dzieci...
To są świnie z klapkami na oczach. Mają 2 partie do wyboru i chuj. To samo koryto i te same świnie które potem się spotykają w klubach dla milionerów/miliarderów i śmieją się z gawiedzi.
System 2 partyjny jest po chuju najlepszy na świecie dla rządzących. To jak dwa wejścia do tej samej rzeźni dla świni która myśli, że ma wybór.
Zanim ktoś mi napisze, że mają inne partie i na prezydenta są inni kandydaci - to nie ma znaczenia.
Dlaczego? Bo żaden kandydat innej partii nie ma prawa startować w wyborach we wszystkich stanach. Tak samo partie polityczne.
Nie chce mi się wnikać w szczegóły ale zasadniczo może byc i 20 partii ooraz 10 kandydatów na prezydenta ale nie we wszystkich stanach będzie można na nich zagłosować.
Tak jest system głosów elektorskich na prezydenta więc nawet jakby jakimś cudem kandydat innej partii, niż dwie główne, zdobył większość we wszystkich stanach w których może kandydować to i tak nie ma możliwości aby wygrał wybory. Żadnej.
Ilośc głosów elektorskich jaką może otrzymać zawsze będzie grubo poniżej połowy ogólnej. Nawet jakby cudem była druga tura wyborów i by się tam znalazł to i tak matematycznie niemożliwe potem jest aby wygrał bo oponent z góry ma większość skoro w X stanach nie można oddać głosu na nikogo poza kandydatem głównej partii.
Iluzja demokracji.