Ja pierdolę! Skoro osiągnął taką prędkość na ŁOPACIE to pomyślcie sobie, jak by zapierdalał jadąc na worku z sianem(tudzież bez siana).
Przecież tak się za gówniarza zjeżdżało z małych pagórków i zapierdalało się niczym bobslej. Tutaj, koleś z łopaty pewnie by się przeniósł do innego kurwa wymiaru!