ale on nie pali sprzęgła. On pali laczka. /Nawet widać jak koło się kręci.
smc napisał/a:
Wdychanie dymu z azbestowych okładzin sprzęgła, mówi wszystko o jego rozwoju intelektualnym.
Dym to huj. Z azbestem chodzi o włókna, które wbijają się w płuca od środka i pododują pylicę azbestową (azbestoza),
rak apłuc, międzybłoniaka opłucnej. Obróbka mechaniczna powoduje uwalnianie do powietrza włókien. Dlatego kto mądry to malował płyty eternitowe