@Baronessa 39,5°C gorączki i co jeszcze?
Bo jak to tyle i nie dałaś dziecku czopka z Paracetamolu to to zrób i nie zawracaj głowy ludziom, bo nie od tego jest pogotowie by jeździć do gorączki.
Jeśli nie spada gorączka albo ma jeszcze inne objawy to bierz dzieciaka do przychodni albo Nocnej Pomocy.
Pogotowie jest tylko do nagłych i zagrażających życiu zdarzeń.
Przypadek nie mój, tylko znajomych. W końcu wybrali się na sor, a gorączka u dzieciaka okazała się "zwykłą" wirusówką z wysypką, która ustąpiła w zasadzie sama po 3 dniach, ale nie zawsze tak jest. Czasami organizm dziecka nie potrafi zwalczyć wirusa sam, czy podając mu paracetamol, ibuprofen i wtedy zaczyna rozwijać się sepsa, której przebieg może wyglądać tak (zdjęcie z neta):
Dlatego uważam, że jeśli ktoś jest obywatelem jakiegoś kraju i płaci podatki, to ma prawo wezwać raz do roku policję, czy pogotowie, nawet jeśli nie ma wyraźnej potrzeby, a mendy mają obowiązek przyjechać na interwencję, a że się kurwom jechanym nie chce robić, to już inna sprawa...