Geraldinio napisał/a:
Tam nie ma etnicznie podejrzanych, wszyscy są jedną wielką kacapską etnicznie podejrzaną rodziną.
Dokładnie tak jak mówisz. W czasach ZSRS wszyscy wchodzący w jego skład byli nauczani, że są jednym narodem, chuj z tym, że mówili w kilkudziesięciu językach. Ale już szkopów z NRD nauczano, że szkopy z RFN to zupełnie inny zgniły naród
. Taka to komusza logika. Niech się tam gotują w tym postsowieckim garze wszyscy razem. Tam gdzie zaczyna się cyrylica/grażdanka, tam kończy się cywilizacja.