Zjebani są trochę ci dziennikarze... Dam sobie rękę uciąć, że jak oni by byli w policji to sami by tam stali.
To jest ich praca i muszą wykonywać polecenia czy im się to podoba, czy nie.
Wątpię aby ktoś odmówił jeśli była by możliwość, że cię z roboty wyjebią.
Więc cicho tam przed “kompem“, bo jutro do pracy dalej będziecie lizać dupy szefostwu...
A teraz możecie jeździć po mnie.