silwerbalk napisał/a:
Chuj tam kiedyś to były dymy a derby Krakowa to była strefa wojny.... Codziennie ktoś na SOR zajeżdżał z dziurą po nożu w dupie .... Tak dźgali w dupę ale potem Cracovii odiebało i zaczęli biegać z maczetami ...
Tak, pamiętam to zjebanie umysłowe...