McQurwa napisał/a:
Dziwne że od razu nie zerwał kręgów
Co innego jak zakładasz na szyję profesjonalny katowski węzeł a co innego taka amatorka. Tu po prostu wokół łba owinął sobie jakiś kabel to mu co najwyżej rozciągnęło szyję
Widać też że to na czym chciał zadyndać nieco się rozciągnęło, prawdziwy sadol bo wydłużył sobie trochę tę egzekucje.