bercisko napisał/a:
Bania u Cygana, do rana kurwa
Chyba serio u cygana, w jakimś kurwa korytarzu, w chuj plastikowych krzeseł nasrane, stoliczek kawowy 15x30cm (oczywiście niezastawiony) a pod nim kanister z wachą albo brudną wodą do popijania gruzu. Do tego tandetna pierdząca muzyka i festynowe oświetlenie.