jjjkkkfff napisał/a:
A mnie interesuje- skąd takie gówno ma pieniążki na życie i te modyfikacje?
To jest rzeczywiście dobre pytanie, bo tego typu zabiegi tanie nie są.
Gdzieś kiedyś widziałem dokument o jakimś kolesiu z USA, który chciał wyglądać jak jakiś bezpłciowy kosmita czy coś takiego. Przeszedł setki operacji na skórze, twarzy, parę innych. Nikt takiej osoby nie zatrudni w normalnej pracy, także pewnie żył z różnych dziwnych sesji fotograficznych.. ale to też nie etatowa praca na kilkadziesiąt lat.
Może jakiś majątek rodzinny czy coś.