Wysłany:
2024-01-05, 20:21
, ID:
6586505
2
Zgłoś
Widać jak jak chwyciła ten drążek że nie był dobrze przymocowany, to trzeba być naprawdę tępym żeby w takiej sytuacji się podciągać na nim. Mam tego typu drążek, długo i starannie go montowałem, od lat się na nim podciągam i nic się nie stało, trzyma się mocno, ale na wszelki przypadek zawsze podkładam sobie pod nim poduszki.