Wysłany:
2010-03-29, 23:06
, ID:
221717
Zgłoś
Serio, rozumiem: dzieci są małe, głupie i płaczą, ale ojciec by mógł pomyśleć, że jego córka (która ledwie się trzymała na tym krześle) mogła polecieć na ryj, tym bardziej, że krzesło było rozjebane i ma tylko 1 nogę na środku a ona staje na krawędzi...
Tak czy owak... fap fap fap fap