The tchórzliwe pizdy tylko czekały na przyjazd pociągu. Jakby nie mogly wymyśleć innego sposobu na ukrocenie swojego smutnego żywota. Żal maszynisty. Mam nadzieję że zdychały długo.
The tchórzliwe pizdy tylko czekały na przyjazd pociągu. Jakby nie mogly wymyśleć innego sposobu na ukrocenie swojego smutnego żywota. Żal maszynisty. Mam nadzieję że zdychały długo.
tchórzliwe? trzeba mieć sporą odwagę i brak instynktu samozachowawczego, żeby pierdolnąć się pod pociąg, skoczyć z wysokiego pięterka, czy choćby się huśnąć! zgoda, szkoda maszynisty i rodzin też! nazwałbym ich samolubnymi skurwysynnami, bo nie biorą pod uwagę tego, jak najbliżsi będą to przeżywali, ale nigdy nie nazwałbym ich tchórzami!