Przesłuchanie świadka

Jak lubisz gdy Ci ktoś kutasa to mordy wkłada to Twoja sprawa, ja bym to zgłaszał od razu.

No chyba cie poj***ło typie....
Za k***a nic bili nas, karali pałami, gazowali , bo pato rodzice i co też k***o mnie na dołek albo na sledczak za to że stary się mój w gangsterkę bawił??? Za czyje bledy ta dziewczyna ma placic ?? Nie chce gadac ?niech nie gada
ma k***a prawo. Oni nie mają prawa się cwe*u znęcać nad cywilami by popchnąć śledztwo. "Maja tam kamery itp" to juz na k***a kamery zdjecie drukowac do telewizji podac a nie dzieci dreczyc sk***ysynu.Mam nadzieję Psie ze zrobia z tobą to co z tym psem z pewnego miasta w Polsce co dręczył małolatów bo mu się córka k***ila po prostu zajebią na służbie. A co do policji nic nie mam ale jebac takie psy jak ty k***o

Czy ty z chuja spadłeś czy naprawdę jesteś taki niedojebany Johny ?
Z resztą mi pies powiedział że dostałem bo spierdalalem a bidulek musiał biegać i szukać
Za to bym ci wyjurwil w czajnik ale na necie nie ma co się napinać dziwko bez szkoły

Kurwa afera za byle co, trochę przekleństw, szarpania i zaraz zwolnienie dyscyplinarne, ja pierdole..
Za moich czasów brali na dołek i zanim zaczęli przesłuchanie to wpierdol, nie raz i nie dwa dostałem blondyna po goleniach i kurwa jakoś żyje. Widać na każdym kroku że te państwo schodzi na psy i nawet krzywo spojrzeć na kogoś to zaraz donos bo przecież tak nie wolno..

ty to pewnie ten prawilniak co jp na 100% jebać biedę , jebać kurwiszony,szony,lachony! wiem z kim mam do czynienia ! więcej nie trzeba słów !

Dokładnie policja nie jest od trzymania za rączkę
Się nadajesz do tarcia chrzanu pozdrawiam

Łapcie linka, bo Autor jakoś się nie kwapi wrzucenia jakiegokolwiek źródła. Bo przecież gównoburza jest najważniejsza
Co do nagrania - racja jest po połowie. Policjanci przesadzili, zaś jeśli by ją pogłaskali po główce i przytulili, wątpię by coś od niej uzyskali. Czy by uzyskali te dane w inny sposób? Możliwe.
Niemniej przy każdej takiej sprawie, każdy wymaga by policja była kryształowo czysta, bardziej jak święci. A prawda jest taka, że każdy z nas ma skurwysyna w sobie i niezależnie od roboty wykorzystujemy go świadomie lub nie w robocie.

A bo wy myślicie, że grzecznie i uprzejmie coś się da wyciągnąć od patusiary?