Tak wygląda właśnie wyciek z butli LPG. Prawdopodobnie reduktor nawalił lub nieszczelność. Właśnie dla tego nie parkuje się w parkingach podziemnych z LPG i innymi gazami.
Normalna butla ma zawór bezpieczeństwa a sama jest tak skonstruowana ze nawet w palącym aucie nie wybuchnie. W 1997 roku ukradli mojemu ojcu samochód. Chcieli okup, ale stary nie zapłacił. Znaleźli auto za jakieś 2 tygodnie, spalone pod lasem. Nawet parownik był stopiony a butla w połowie pełna gazu cała.