Jakbym słyszał tępych brytoli pierdolacych jak to im Polaczki zabierają pracę.
Dlatego mam pytanie, jakim niedoją zyciowym trzebva być by osoba z nikąd, nie znająca języka, nie mająca mieszkania była lepsza w znalezieniu pracy.
Druga sprawa skoro jesteśmy przy szowiniźmie to nagranie powinno byc w kuchni, pomiedzy myciem a suszeniem naczyń.
Dlatego mam pytanie, jakim niedoją zyciowym trzebva być by osoba z nikąd, nie znająca języka, nie mająca mieszkania była lepsza w znalezieniu pracy.
______________
Zacznijmy od tego że pracodawcy bardziej opłaca się zatrudnić pracownika z zagranicy, wynająć mu mieszkanie, zapewnić wyżywienie korzystać z usług tłumacza bo to są dla niego koszty. Zamiast podwyższyć czy zaproponować wyższą pensję polskiemu pracownikowi taką samą kwotę wyda na pracownika z zagranicy a jeszcze odliczy sobie koszty więc rachunek ekonomiczny przemawia za zatrudnianiem obcokrajowców. Co do języka w wielu firmach gdzie zatrudniają obcokrajowców zatrudnia się kilka osób dwujęzycznych lub korzysta z usług tłumacza i on odpowiedzialny jest za kontakt z pracownikiem.
Obsługuję firmę gdzie na 500 zatrudnionych osób jest 20 polaków (głównie w administracji, księgowości) a reszta ukraińcy, hindusi a ostatnio jakieś mongoły się pojawiły i nawet nie myślą o zatrudnianiu już polaków. Na terenie firmy mają zapewnione darmowe mieszkania, darmowe posiłki, środki czystości, ubezpieczenia dodatkowe, kilka busów aby dojechać do miasta, firma nagradza dodatkowo jeżeli ściągniesz kolejnego pracownika, internet darmowy i zarobki zaczynają się od 2k + nadgodziny, premie a pracownik praktycznie nie musi wydać ani zł z wynagrodzenia.
Pod koniec filmiku widać i słychać rodzaj sarkazmu u niej, pewnie kręci to dla beki dla znajomych tylko ktoś to puścił dalej i teraz będzie wielka afera...