No widzę że mamy zajebistych ekspertów, komentatorów, byłych kierowców i kierujących zespołami F1. Jak czytam wasze wypociny to mam wrażenie że wodogłowie zbyt mocno was uciska.
"Kubica i tak by z F1 odleciał" no chyba kurwa na Twoją starą.
Gość był uważany za jednego z najlepszych kierowców w czasach kiedy jeździł dla BMW i Renault. Trzecim a może i czwartym bolidem w stawce potrafił walczyć o pole position i podium. Do dziś pamiętam komentarze "o zwycięstwo w kwalifikacjach powalczą zapewne McLaren, Ferrari i Robert Kubica". I nie, nie oglądam F1 na Polsacie gdzie Borowczyk bełkocze jak menel po dwóch mamrotach tylko angielskie stacje, bo tam znają się na rzeczy.
Kubica to jeden z największych talentów ostatnich lat. A dla tych "ekspertów" powyżej wrzucam chujowe okrążenie Roberta w Monaco