Wysłany:
2024-06-20, 23:20
, ID:
6696510
6
Zgłoś
Prosta sprawa... Gość wali w tube i przepierdala siano,ona pewnie nie pije ,więc zaczyna ją to irytować . Jak to kobieta swoje powiedzieć musi. Często za dużo,a wtedy ona go pierdolnie w pysk,a ten dżentelmen najebany średnio wie ,jak rozmawiać z swoją wybranką (na spokojnie)bo kieruje nim alkohol. Nie wie, jak ma rozwiązać sprawę, oczywiście zaznaczając gość ewidentnie był najebany. W skrócie ,tak się pierdolą
związki owych dżentelmenów. Kobieta nie wytrzymuje ,albo po rogach zacznie cię walić. Co gorsza ,a co lepsze poprostu cię zostawi. Przerabiałem podobne sytuacje. Żaden psychoterapeuta,żaden psycholog ,czy psychiatra nie naprowadził mnie, na taki trop. ( Moje doświadczenie + nauczka)