Wysłany:
2017-07-08, 19:09
, ID:
4976879
12
Zgłoś
Przecież Trumpa już dawno kupili - żeby to zrozumieć trzeba wyjść z postkomunistycznego myślenia. USA zawsze miało długoterminowe plany na rozwój swojego kraju (np. Boskie Przeznaczenie czy Nowe Boskie Przeznaczenie). Prezydent pierdoli w kampanii wyborczej to co wyborcy chcą usłyszeć, aby zostać wybranym - dopiero jak zostanie wybrany otwierają przed nim plany i tajne dokumenty TOP TOP Secret i postawa się zmienia, Trump jest na to idealnym przykładem. I to nie jest wiedza jakaś spiskowa - to normalna historia i praktyka, USA wcale się z tym nie kryje.
Trump przyjechał i powiedział to co Polacy chcieli usłyszeć, bo robi to w interesie SWOJEGO kraju i Polskę w dupie. Traktuje nas jak pionka albo narzędzie. I kurwa bardzo dobrze tak powinien postępować kraj suwerenny. Pierwsza podstawowa zasada polityki - w polityce nie ma przyjaciół, a sojusz jest mniej warty niż stan wojny. Dlatego mnie śmieszy jak widzę na YT, filmiki np. Roli w stylu "Polska nowym liderem". Kurwa mać, wystarczy mieć jako takie pojęcie historii i polityce USA, żeby się zaśmiać w głos.
To, że USA nas rucha w dupę bez wazeliny od ponad wieku pisałem nie raz - tym bardziej, że gdyby nie polscy osadnicy w Wirginii gówno by z tego było - odsyłam od historii, książek i filmów, to wiedza ogólnodostępna (jakoś w Polsce o dziwo kurwa się o tym nie mówi). A my jako naród, jak ta dziwka dajemy się ruchać i chcemy więcej, zero dumy, zero oporu, zero wdzięczności czy czego kurwa kolwiek.
On przyjechał tutaj w określonym CELU i powiedział to, co powiedział w określonym CELU. Ja (tak mi się wydaje) rozumiem co chce osiągnąć z perspektywy USA, między innymi rozbijając V4 i pomysł Międzymorza - ale to temat na inny wywód.