Smutas napisał/a:
I co, mam się bać? Saperkami nas podbiją, czy jak?
Powinieneś się bać, taka saperka do walki w okopach czy innej walki wręcz jest groźniejsza niż nóż. Bo działa praktycznie jakby ktoś się rzucił na Ciebie z siekierą. A niedocenianie pewnych elementów szkolenia, jak np walka na bagnety może skutkować potem nieprzyjemnym zaskoczeniem jeśli dochodzi do takiej konfrontacji. Rzadkiej bo rzadkiej, ale zdarzało się nie raz.