Co za ohydna manipulacja...
-sugerowanie, że bogactwo jest cechą losową, jak wzrost czy wiek. No tak, bogaci i klasa średnia wcale nie pracowali na swój sukces i nie inwestowali w siebie w czasie gdy plebs chlał i ruchał dziwki zamiast się uczyć i pracować. Po prostu im z nieba spadło...
-sugerowanie, że posiadanie więcej niż jednej skrzynki przez klasę średnią, i jakiejkolwiek przez bogatego nie jest dla niego użyteczne. No tak, po co komu więcej niż minimalna pensja, rozdajmy wszystko nierobom zamiast zbierać owoce swojej pracy i coś z tego mieć.
-sugerowanie, że w kapitalizmie tylko bogaty coś ma, i że jego kasa leży bezużyteczna. No tak, wcale nie jest zainwestowana w gospodarkę, tworzenie miejsc pracy i rozwój technologii. Leży sobie na trawniku, aby drażnić tych biednych ! Źli kapitaliści! Wcale nie można się wzbogacić w kapitalizmie jak tysiące ludzi którzy założyli własne firmy od zera.
Jedyny argument lewactwa- granie na uczuciach. Nie chcesz płacić 70% podatku do rozdania nierobom i przygłupom, co najebali więcej bachorów niż są w stanie utrzymać? Jesteś samolubnym potworem, dzieci przy płocie są przez ciebie smutne!!
-
Można rzec, że bogactwo to dar losowy, zależy gdzie się urodzisz. Możesz być mega zdolny, ale urodzić się w patologicznej rodzinie i nigdy się nie wybijesz, a z drugiej strony możesz być skończonym idiotą i kretynem, a urodzić się w rodzinie z pieniążkami i będziesz bogaty i ustawiony. Oczywiście to są skrajne przypadki, do tego nie każdy może być bogaty.
Każdy zawód musi być wykonywany, bez osób od wywozu śmieci każdy musiałby sam je wywozić, bez osób które zamiatają ulice byłoby brudno. Więc dlaczego osoby, które wykonują ważne prace na rzecz innych mają mniej zarabiać niż prezes spółki? Niech zarabia mniej, ale odpowiednio dużo, aby utrzymać rodzinę.[/i]
kapitalizm jest wtedy kiedy kazdy stoi na tym co sam przyniosl. a socjalizm wtedy kiedy najwyzej postawiony stoi na tym co inni przyniesli