A nie bardziej opłacalne byłoby ustawienie tam stanowisk ogniowych. Bo ile z nich zabił? Kilku. Więc efekt raczej mierny.
A nie bardziej opłacalne byłoby ustawienie tam stanowisk ogniowych. Bo ile z nich zabił? Kilku. Więc efekt raczej mierny.
Hamburgerowa taktyka - walimy z daleka, bez zbędnego narażania ludzi. Sprawdza się od jakiegoś czasu. Wyszkolenie i wyposażenie człowieka jest kosztowniejsze niż taki atak.