To nie Kamaz zaczął rozrubę, tylko jakiś pojeb, który na pełnej kurwie wpierdolił się między niego, a tę czerwoną ciężarówkę. Chwila przed jebnięciem, widać jak zabawnie spierdala jakiś typo (tak gdzieś w okolicach 0:08) - ten to się dopiero zerwał jak dragster.