cola1111 napisał/a:
Możecie wierzyć lub nie, ale moja matka kiedyś smażyła małe, ruszające się kawałki węgorza. Wyglądało to jeszcze lepiej.
Wierzymy ci bo miałem podobna sytuacje,kupiłem w Tesco paluszki rybne Kapitana Iglo i jak chciałem je wrzucić na patelnie to mi wszystkie spierdoliły