zdziwiony? o żydowskiej policji w gettach czytałeś / słyszałeś?
.... narażając całą rodzinę na wybicie... i nie miał o nich dobrego zdania po wojnie.
Pracowałem w Holandii z Węgrem takiego pochodzenia... prawie ryczał ze niema co jeść, ze mu nie zapłacili ect.
No to mu sam z siebie pożyczyłem 50 euro aby przetrwał jakoś następny tydzień (oczywiście z zaznaczeniem że to na jedzenie).
Na następny dzień przyleciał po więcej bo mu się już skończyło. Okazało się że kupił ćpanie. Oczywiście więcej nie dostał.
A po wypłacie spazmów dostawał że domagam się zwrotu. Rzucił to jak psu pod nogi.
Gardzę nimi!
i co powiesili ją j
Na chuj to wrzucasz? Dasz też zdjęcia granatowej policji? Moi dziadkowie też przechowywali Żydów, do tego dziadek przechodził na drugą stronę Sanu z jedzeniem dla nich. Nie raz ścigała go ruSSka swołocz, a innym razem wylądował w kacapSSkim areszcie. Zauważył go właśnie Żyd, który znał dziadka, pomógł mu wyjść. A w jaki sposób? Żyd prowadził sklep i ruSScy go potrzebowali. Prowadził biznes jak wielu Polaków. Żeby Żydów zrozumieć to coś tam poczytaj, bo ta wstawka jest chujowa i jątrzy. Poczytaj o AK, które strzelało do dzieci żydowskich w lasach pod np. Kańczugą, daj zdjęcie Wołyniaka z AK, który mordował bezwzględnie ukraińskie małolaty, daj zdjęcie szlachty polskiej, która po pijaku urządzała rzeź na wioskach. Daj jakieś kolejne zdjęcie tylko jaki masz w tym cel?