Cytat:
Jebnieci jesteście. Fajnie tak komentować, kiedy ma się ciepełko w domu, hajs. Ale gdybyście mieli tyle co oni i chodzili głodni spać też byście kradli.
Acha, czyli następnym razem jeśli zaparkuje gdzieś samochód i ktoś mi go do cna okradnie, to mam sobie pomyśleć "ojej, pewnie ktoś chodził głodny spać, trudno, kupię sobie nowe rzeczy do samochodu" ? Co to ma w ogóle do rzeczy? Za robotę by się wzięli to by głodni spać nie chodzili, a nie całym stadem okradają co się da : |
Napłodzili po 12 bachorów każdy, większość już dorosła, ale do roboty się nie wezmą, bo przecież nie ma perspektyw i w ogóle. Jakie piękne podejście w ogóle. Polecam "Cocaine cowboys", tam jacyś kolesie się pięknie wypowiadają i tym samym podsumowują wszystko co można o złodziejach powiedzieć, parafrazując: "mógłbym pracować normalnie, ale mi się nie chcę, bo aby zebrać jakąś konkretną kasę musiałbym pracować całe życie, więc wolę sprzedawać narkotyki". Fakt, może to i nie o złodziejach a o dilerach, ale podejrzewam, że motywacja podobna. Przekładając na warunki Polskie, gdyby ktoś miał owe 12 bachorów, z czego załóżmy z 6 dorosłych, zdolnych do pracy, zakładając po 1400zł na rękę każdy to mamy: dwoje rodziców + 6 dorosłych * 1400zł = 11400zł. Dajmy na to, że za mieszkanie nawet ze 2000 zł zapłacą to i tak mają ponad 9000zł na życie na miesiąc dla całej rodziny, a w USA pewnie się więcej zarabia. Nawet gdyby z 6000 zł przejedli, to jednak mają jeszcze parę tysięcy na jakieś inne wydatki. I nie mówcie mi, że się przeżyć nie da, skoro oni żyją w takich wielkich rodzinach w jednym mieszkaniu i pracuje tylko jedno, albo dwoje z nich. No, ale lepiej pierdolić, że bieda, że trzeba kraść aby żyć. Prawda taka, że leniwe kurwy siedzą na dupach i pracować im się nie chce, dlatego bieda.