No nie do końca. Dzieci i wnuki bolszewickich hazarów dzielą się na dwie frakcje.
1. Judeokonserwatywną, oni własnie dają wyżej wspomnianą cebulą, brudem może też ale cebula i czosnek przoduje. Tyle że tych jest mało, większość od dawna siedzi w Izraelu, Rosji i USA.
2. Lewica laicka (dawni chrzczeni scyzorykiem stalinowcy i ich miot), wspomniana przez ciebie. Wyzuci z własnej wiary modlą się do wszystkiego, co wysrają marksiści z UE. W przeciwieństwie do starszych braci, już cebulą i czosnkiem nie dają. Co śmieszne zarzucają zapach cebuli ...Polakom. Natomiast walą brudem i gównem po całości.
*są jeszcze hybrydy, np. taki Szechter stalinowiec, zapiera się że żydem nie jest, mimo żydowskich przodków, jednocześnie otrzymując i przyjmując , nagrodę "Jew of the year"w 1991 w NY. W mózgu ma szlam spływający z obu grup. Czym on jednak wali ...to aż strach się bać.
A jak się nazywa trzecia frakcja neofitów - zaufanych władzy prokuratorów PRLu, prominentów PZPR, potomków bohaterów AK wielbionych przez PRLowską władzę, oraz np twórcy piramidy okradającej legalnie BFG - którym udało się wmówić tępej części narodu, że są prawdziwymi patriotami i bardzo uczciwymi ludźmi?
którym udało się wmówić tępej części narodu, że są prawdziwymi patriotami i bardzo uczciwymi ludźmi?
Generalnie jakby porównać poprzednie rządy do obecnego to PIS w zasadzie można nazwać patriotami.
Co widać doskonale widac po reakcjach niemców którzy od upadku żelaznej kurtyny mieli tu duże wpływy polityczne.
Pytanie czy jesteśmy gotowi na taki PIS? To już czas pokaże.
Polemizował bym również ze stwierdzeniem tępej cześci narodu. PIS tylko ze swoim żelaznym elektoratem nie miał by takiej przewagi w wyborach. Po prostu gro ludzi głosowało za mniejszym złem.
Sprawa ogólnie rzecz biorąc jest prosta i logiczna: jeśli partie/ugrupowania nazwijmy to liberalne(czyt. lewicowe) mimo takiego promującego zaplecza medialnego (tvn,polsat, tvp) przegrywają z takim mocno średnim PISem to ludzie jednak tak głupi i tępi nie są.