Wysłany:
2012-06-24, 14:22
, ID:
1219094
Zgłoś
Smuta to jest, był i będzie osioł, który chuja się zna i chuja potrafi. Trzymał się stołka przez 3 lata bo kasował 100 tyś miesięcznie. Miał czas i nieograniczone fundusze, żeby przeprowadzić największą operację w historii polskiej piłki i przygotować kadrę, na absolutne minimum, jakim było wyjście z tej pierdolonej najsłabszej grupy na Euro, w dodatku na własnych boiskach. A ta jebana wiejska kurwa, nie potrafiła zrobić nic, żeby sklecić drużynę, z - co by nie mówić - całkiem niezłych piłkarzy. Ten szmaciarz, nawet nie chciał wygrać meczów, on chciał ich po prostu nie przegrać. Z konsekwencją stawiał na swoje chore pomysły, które nie miały racji bytu, wprowadzał autorytarne rządy w kadrze, bo myślał, że drugu Górski z niego będzie. Że jak twardą rękę będzie miał, to sukcesy będą. Baran bez szkoły i pomysłu na grę. To co on kurwa zrobił przez te 3 lata to jest kryminał, a za to co zrobił, a raczej czego nie zrobił w czasie euro, to kurwa dożywocie !!! Głupi tchórz i pierdoła, która za nic nie chciała podjąć ryzyka, bo bała się przegranej i krytyki mediów. Nawet wybór bramkarza na mecz z Czechami, zrzucił na trenera bramkarzy, bo chciał umyć od tego ręce. A po wszystkim jebany centuś, nawet honorowej dymisji nie złożył, bo żal mu było tych kolejnych 100 tyś za końcówkę kontraktu.
Jak ktoś pierdoli, że to piłkarze grają na boisku, a nie trener, to niech lepiej już sobie idzie i kurwa nie otwiera mordy, jak nie ma pojęcia. Trener, autorytet z wizją i taktyka to podstawa. Motywacja, rozmowa, klarowne plany, wdrażanie ich, analiza na bieżąco podpowiedzi, wsparcie, to wszystko jest fundamentem sukcesu. Bez tego, nawet z największymi gwiazdami się nie wygra. A ten debil, nie robił nic ! Tylko jakieś chujowe metody uskuteczniał, których nawet piłkarze nie rozumieli. Nawet nie dopuszczał psychologa do kadry, dopiero jak na siłę już go tam wepchnęli i piłkarze byli z tego zadowoleni, to Franio jebany cwel, przyznał, że to dobry pomysł.
Smuda, to od początku była gwarancja porażki. Ten człowiek nadawał się co najwyżej do prowadzenia przeciętnego klubu I ligi lub ekstraklasy, ale nie kurwa kadry narodowej !!!!
Miałem jednak nadzieje, że na tym Euro coś uda się ugrać i będzie ten awans, pomimo, że na ławce siedzi taki baran, to jednak piłkarzy mieliśmy całkiem niezłych. Świetnie obsadzona bramka i świetna trójka z Borussi. Mieliśmy mocny kręgosłup, ponieważ od bramki, aż po atak, byli to klasowi zawodnicy. Do tego dochodzili, całkiem solidni gracze pokroju Obraniaka, Wasilewskiego, Perquisa, nawet tego Polańskiego. To byli ludzie, którzy nawet sami z siebie mogli wywalczyć awans. Ale kurwa ten baran nawet nie potrafił ich ustawić na boisku tak jak trzeba. Potencjał ofensywny kadry był ogromny, mamy jednego z najlepszych obecnie napastników na świecie, a ten baran stawiał go samego, co było wbrew logice, bo łatwo było go wykluczyć przez obrońców drużyny przeciwnej. Skrzydła i kontry prawie nie nie istniały. Kondycyjnie - dno ! Piszczek, jeden z najlepszych i najbardziej ofensywnych obrońców w europie, praktycznie nie istniał ! Mało tego - nie miał siły biegać przez 90 minut ! Facet, który bił rekordy w bundeslidze, jeśli chodzi o wydolność i ogrom pracy wykonywanej w meczach. Ja się pytam, co ta kurwa zrobiła z tymi piłkarzami ?? Za 100 tyś miesięcznie, spierdolił wszystko co się, dało, a nawet to czego wydawałoby się spierdolić się nie da. Potrafił tylko kurwa stać w tym swoim burackim dresie i zakładać ręce, jedna na drugą. Kurwa Franek Smuda - czyni cuda. Cwel jebany.