To nawet nie jest problem, że takie sieroty istnieją. Problem jest w tym, że banda debili dojdzie do wniosku, że to społeczeństwo zawiniło - że droga była za wąska, że nie było barierki, że meleks powinien zapobiec itp. Nikt nie widzi problemu w byciu debilem. To samo u nas z wojenką piesi vs kierowcy.
To nawet nie jest problem, że takie sieroty istnieją. Problem jest w tym, że banda debili dojdzie do wniosku, że to społeczeństwo zawiniło - że droga była za wąska, że nie było barierki, że meleks powinien zapobiec itp. Nikt nie widzi problemu w byciu debilem. To samo u nas z wojenką piesi vs kierowcy.