Pawehan napisał/a:
Śmieszne jak skurwysyn.
No właśnie śmieszne, gdy nawet zatrzymany pojazd na takim lodzie, bez wiatru nie jest stabilny a nie raz jakiś debil mówi, ze wystarczy na oblodzonej drodze zwolnić, dostosować prędkosć do warunkow, śmiać się chce. Nie ma bezpiecznej prędkości gdy się jedzie nieposypamą oblodzoną drogą. Osobiście mnie z takiej jezdni raz zepchnął wiatr (32 km/h jechałem) na lewy pas, na szczęscie nic nie jechalo i zatrzymałem się na poboczu po drugiej stronie. Gdybym przjebał w coś z naprzeciwka było by, że niedostosowałem prędkości do warunków gdzie nawet stanie samochodem jest niebezpieczne i moja wina, nie tego że droga zaniedbana i nieposypama