Wysłany:
2012-03-05, 21:38
, ID:
1016977
1
Zgłoś
Film nominowany w kategorii "bezbek", najbardziej żałosna produkcja przełomu roku astronomicznego 2011/2012. Angielski humor, z dowcipów śmieje się bałwan w stroju bałwana i typ od kamery oczywiście cyfrowej, bo tańsza.
Żarty cięte niczym stal w hucie, betonowe poczucie humoru, autor scenariusza czekający na wyniki swojego geniuszu z kutasem w ręku i aktor amator bałwan w stroju bałwana. Czego chcieć więcej.
Z tego miejsca chciałbym podziękować mojemu szefowi za to że dzięki pracy u niego mogę opłacić internet i mogłem kupić wydajniejszego komputer! Mamie mojego szefa za to że go urodziła i wszystkim innym osobom dzięki którym jest mi dane bezpowrotnie tracić mój czas. Serdecznie dziękuję.