eh troche to głupio brzmi, ale spermaSzatana dobrze mówi, a idioci którzy się dali nabrać niech wrócą do słuchania techno albo radia.
Struna basowa w klasycznym nastrojeniu ma około 82hz, jest to najniższa częstotliwość w tym dropie, ludzkie oko podobno widzi 30 fps i kamery, które mieszczą się w pudłach akustycznych nie przekraczają takiej wartości, więc jak możliwe, żeby drgania strun były widoczne w normalnym tępie.
Warto zauważyć, że jednak amplituda drgania przy dźwiękach jest odpowiednio odwzorowana wygląda idealnie jak wykres, czyli koleś nagrał filmik i edytował film w taki sposób, że "widać" muzykę, może program do edycji nazywa się lsd?
Ci wszyscy co, którzy wierzą w to co widzą, a nie myślą o tym co widzą, niech poszukają nagrania na yt z klatki czasu o drganiu strun (nie chce mi się szukać, ale z tego co pamiętam to grali tam na basie i na wiolonczeli, czyli amplituda jest dosyć duża).
I jeszcze to tych tępych kutasów co uwierzyli w ten filmik:
pierdolcie się
chciałem nagrać filmik jak drgają struny i kurwa 15 minut wyciągałem jebany telefon z pudła akustycznego.
kerim85 napisał/a:
Masz rację, każdy głupi wie, że struna wydaje z siebie dzwięk poprzez uwalnianie energi kosmosu przy dotknięciu.
Daruj sobie i tak nie trafisz na szczyt swoich ambicji
(czyt. mistrzów)