@Bongman - Fifacze umożliwiają miły proces "hodowania"
Po kilku sztukach bierzemy zwykły żar i frygamy i to jest dobre. Ale jak się bierze min. 1 gieta worek, to musi wjechać joint , dopiero reszta w lufie palona. Co do jointa to też zależy jak kto robi i pali hehe Ja palę same zajebiste. Konwersacja na temat tego, co jest lepsze - joint czy lufa - moim zdaniem nie ma sensu.
A co do tego żaru, to fryganie takim kojarzy mi się z bejem normalnie, bo THC paruje w znacznie niższych temperaturach niż nieklepiące, brudne, śmierdzące substancje smoliste.