pamiętam mając lat 15 ? 17 ? eee no dobra - nie pamiętam dokładnie, ale wiem ,że RMF rozdawał choinki na rynku wiec z kumplem postaliśmy z godzine w kolejce i dorwaliśmy żywą 2metrową choinkę i wbiliśmy z nią do autobusu
(stary przegubowy) wiem, że chujowa sprawa ale przynajmniej wsiedliśmy na koniec gdzie prawie ludzi nie było. Najlepszy był przypadkowy koleś (typowy zdzichu z wąsem) zobaczył 2 szczyli z choinką i chciał odkupic. Zapytaliśmy ile da za tą choinkę, zaoferował 10zl.... Zgodnie odpowiedzieliśmy, że chyba go pojebało