Każda religia ogłupia. Filmy z hindusowa zawsze cieszyły mnie niezmiernie a to święte krowy, małpy , rozwścieczone słonie, pranie w Gangesie, sranie do świętej rzeki, a za chwilę nabieranie wody do kotła na zupę ze świętej życiodajnej kloaki. Film jak miód na moje stare ślepia