Oczywiście że swobodny dostęp jest dobry. Przestępca i tak zdobędzie broń, a obywatel nie może się obronić. Ale to żeby tylko chodziło o prawo posiadania. Nawet nie masz prawa do obrony
Oczywiście że swobodny dostęp jest dobry. Przestępca i tak zdobędzie broń, a obywatel nie może się obronić. Ale to żeby tylko chodziło o prawo posiadania. Nawet nie masz prawa do obrony
Też tak kiedyś myślałem, ale dane mówią, że tam gdzie jest swobodny dostęp do tej broni, tam jest jej oczywiście więcej i więcej jest jej użycia. Jestem raczej za wolnością, ale absolutnie przeciwny takiemu dostępowi w Polsce. Tacy Amerykanie mają dostęp od samego początku istnienia kraju, więc jest tam jako taka kultura jej używania, często mają ją w domu od małego, a u nas? U nas od wojny komuchy zabroniły i jakby na wolnym rynku tyle broni się pojawiło, to ukry i gruzini by się cieszyli, a chujowa policja byłaby jeszcze bardziej bezradna.
Przestępca co kurwa? W Polsce co najwyżej leja się maczetami a nie strzelają do siebie więc zamknij mordę i nie rozpowszechniaj tego pojebanego poglądu. Na czytają się kurwa znawców co gadają o USA i pierdolą głupoty. Swobodniejszy dostęp do broni oznacza większą czarna strefę chyba że wierzymy w bajeczki gdzie tylko dobzi ludzie będą mieli broń którym nie odjebie.
Przestępca co kurwa? W Polsce co najwyżej leja się maczetami a nie strzelają do siebie więc zamknij mordę i nie rozpowszechniaj tego pojebanego poglądu. Na czytają się kurwa znawców co gadają o USA i pierdolą głupoty. Swobodniejszy dostęp do broni oznacza większą czarna strefę chyba że wierzymy w bajeczki gdzie tylko dobzi ludzie będą mieli broń którym nie odjebie.