Wysłany:
2020-03-15, 11:17
, ID:
5639156
35
Zgłoś
Czaicie to nowe pokolenie przygłupów? Kij że się zamknęła, kij że jest głupia, ale wystarczy 2min "kryzysowej" sytuacji i włącza się panika, już ma łzy idę o zakład że 30sek później darła japę na całą szkołę że umiera i się dusi, to nie jest śmieszne. Wyszedłem kiedyś z braku laku z młodszą kuzynką i jej dwiema koleżaneczkami, takie 19-20 lat , kuzynka się pokłóciła z drugą a ta trzecia nagle siada na środku ulicy i ryczy jakby ją zabić mieli, telepie się, przeżywa jakiś urojony atak paniki, mówię spokojnie, wstawaj głupia szmato, raz , drugi a ta dalej beczy, brakowało 3minut a bym jej sam wyjebał buta na głowę żeby miała przynajmniej powód do płaczu, chwyciłem to truchło stanowczo postawiłem na nogi wydarłem japę i nagle cudownie ozdrowiała. Zmierzam do tego że Ci młodzi mają w 80% jakieś niedojebanie mózgowe, albo od pedalskiego wychowania, braku w-fu w szkole , narkotyków , tak to jest jak dzieciak nie zazna pałowania twardą gumą od milicjanta na posterunku, od razu klepki wróciłyby na normalne miejsce, no ale barany robią jeszcze głupsze barany, które wychowuje tylko smartfon i mają przyzwolenie na wszystko, roszczeniowe małe skurwysyny, tak na końcu tej historii młoda opierdoliła laseczkę na ławce w ramach przeprosin, przy mnie może panikować kiedy chce, One potrafią się tylko kurwić na prawo i lewo maks na drugim spotkaniu najczęściej na pierwszym, trzy spotkania to już przeszłość, teraz lodzik i dymanko to wyścig z czasem czy uda się zejść na rekord na przykład od poznania 40min, sorry ale taki mamy klimat.