Witaj w dorosłym życiu, gdzie grubasek będzie najprawdopodobniej decydował o tym, czy dostaniesz pracę, czy nie.
Aha, czyli grubasek tak się zemści, że będzie się pilnie uczyć, pójdzie na studia, zostanie wielką szychą i nie będzie zatrudniać ludzi, którzy w szkole kopali go po tłustym ryju. To ma sens. Nie pytam cię o szkolne czasy, to twoja sprawa
Nie Stracisz kontakt z grubaskiem na etapie szkoły podstawowej, a potem do końca życia będziesz sfrustrowany, że przez jakieś bzdury takie jak ESG, CSRD, czy "umiejętności miękkie" taki tytan pracy jak Ty nie dostaje awansu.
ja byłem małym grubym kotletem w szkole i napierdalałem takich patyczaków jak ty
naprawde jesteś tak głupi czy trollujesz (prawie każdy twój komentarz na to wskazuje)
Ładny kop Właśnie tak trzeba robić z grubymi cipami.