Geraldinio napisał/a:
Chciałem już napisać, że zapiąłbym od tylu, ale po pierwsze nie wiem czy pełnoletnia, a po drugie na siłowni nie byłem i nie oszukujmy się, pewnie nigdy nie będę, także nie ma tematu
E tam, pomógłbyś jej, to by sama chciała, żebyś ją zapiął, jakbyś dobrze to rozegrał, chyba że ma faceta, albo by się nie udało, nie czarujmy się, na 100 podrywów, jeden jest udany, to zależy od czynników, ale tak mniej więcej, nie ma się co zniechęcać, to jak z handlem Oplami, dwóch klientów kupi w środę a w czwartek posucha, szef, jebany tylko myśli, że te jego Ople, to są, kurwa, ze złota i jajami Bruno Marsa polerowane. A to się, kurwa, gówno rozpada, bo Opel fakt, dobra marka, ale to stare, zdezelowane ze skupu. Jakieś wymyślił se chuj, korpo metody teraz i pierdoli głupoty, przyprowadza na zakład jakieś pizdy, które pierdolą o śliskich jajach, rolexach i zwycięstwie i myśli, że to poprawi sprzedaż... W każdym razie kupują Ople i dlatego zarabia, ale nie tyle co by chciał, to samo części. A to samo nie przychodzą z autami, zdecydowanie wolę się relaksować na cięciu blachy i "klockach lego" względnie zwanych "puzzlami", albo w biurze na excelu, bo każdy u nas robi wszystko, ma to swoje plusy i minusy. Pozdro.
[ Dodano: 2024-09-28, 02:00 ]
A bo miało być o babach, to ten... w końcu się uda, czasem będzie więcej razy z jedną a czasem mniej, ale do stałego związku, to miej sekskoleżanek kilka na raz, ale to musisz parę lat aby zbudować. Potem chuj, a chuj i tak przyzwyczai się i nie będzie takiej przyjemności i w głowie też.
[ Dodano: 2024-09-28, 02:02 ]
Ale faktycznie, tutaj może być jakieś gówno, także dowód zawsze, chyba, że milf, to wtedy widać. Ale może karlica jakaś to.
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:39
Sztuczka na siłowni
