Tym razem opuszczony szpital, który eksplorowałem w 2014.
Momentami miejsce z naprawdę konkretnym klimatem...

Zerknijcie sami.

######
Więcej moich fotorelacji znajdziecie na FB:

facebook.com/Addic7edEmpire/

Tym razem mam dla was coś innego niż obiekty pałacowe czy też typowo industrialne.
Raz na jakiś czas trafi się coś nietuzinkowego.
Nie ma co przedłużać, pociąg pasażerski Orient Express czeka na was.

######
Więcej moich fotorelacji znajdziecie na (część również jest na Sadolu):

facebook.com/Addic7edEmpire/

Pod koniec wakacji udało mi się odwiedzić pewien, w miarę dobrze zachowany schron obrony cywilnej. Wybierając się na jego poszukiwania, nie wiedziałem, czy go znajdę, w sumie nie byłem do końca pewny, czy on jeszcze istnieje. Po dotarciu na miejsce i zlokalizowaniu, gdzie on mniej więcej powinien się znajdować, okazało się, że chyba na coś trafiłem. Szybko znalazłem wejście do środka i zszedłem schodami na dół. Czas w tym schronie już dawno się zatrzymał, znajduje się w nim kilka jeszcze całkiem dobrze wyposażonych pomieszczeń. Sporo dokumentacji, map, książek, sprzętu do łączności, a nawet kalendarz z roku '86.

Więcej zdjęć z tego miejsca na moim Fotoblogu, na którym wrzucam także inne zdjęcia z miejsc opuszczonych. szaryburek.blox.pl/2017/12/Schron-Obrony-Cywilnej.html

Mój Fanpage facebook.com/SzaryBurek/
Mój Instagram instagram.com/szary.burek/

Film z tego miejsca

Tym razem pałac z Mazowsza dla was.
Mieściła się w nim wcześniej szkoła, którą przeniesiono w roku 2008.
Obiekt z potencjałem, może jeszcze znajdzie jeszcze nowego właściciela, który przywróci mu dawną świetność.
Póki co nowymi lokatorami są grzyb i pleśń oraz okoliczna gawiedź szukająca miejscówki na alko rozmowy.

Przekonajcie się sami.
Kilka fotek wrzucam na ruszt.

######
Miłośników opuszczonych, zapomnianych lokalizacji, którzy chcieliby zapoznać się z resztą moich albumów zapraszam na:

facebook.com/Addic7edEmpire/

Tym razem coś industrialnego. Mowa tu o opuszczonej hucie szkła. Większość maszyn została zlicytowana, ale w budynkach należących do huty pozostał niesamowity klimat i trochę artefaktów, którymi dzielę się dziś z wami.

Przekonajcie się sami.
Kilka fotek wrzucam na ruszt.

######
Miłośników opuszczonych, zapomnianych lokalizacji, którzy chcieliby zapoznać się z resztą moich albumów zapraszam na:

facebook.com/Addic7edEmpire/

Od lokalnych eksploratorów często słyszę, że Polska niewiele ma do zaoferowania pod kątem eksploracyjnych perełek, że obiekty są mocno wyprute itp. itd. Nie do końca zgodzę się z tym stwierdzeniem. Owszem, o wiele trudniej dziś o coś ciekawego, ale nie jest to niemożliwe.
Dziś wracam do Sadoli z opuszczonym dworem, który może nie jest spektakularny aczkolwiek nadal ma sporo do zaoferowania.

Przekonajcie się sami.
Kilka fotek wrzucam na ruszt.

######
Miłośników opuszczonych, zapomnianych lokalizacji, którzy chcieliby zapoznać się z resztą moich albumów zapraszam na:

facebook.com/Addic7edEmpire/

Witam ponownie.

Dwa czy trzy dni temu wrzuciłem kilka zdjęć mojej partnerki w ciekawych miejscówkach rozsianych po Naszym zajebistym kraju. Obiecałem, że jak temat się przyjmie, to możecie liczyć na więcej. Słowa dotrzymuję i ponad ćwierć tysiąca piw i sto komentarzy później zamieszczam materiał uzupełniający. W komentarzach dodatkowo zdjęcia bez modelki.

Pod zdjęciami prezentuję listę dziesięciu najlepszych moim zdaniem komentarzy z ostatniego tematu

ukryta treść

Perełki pośród komentarzy (kolejność losowa):

>Czy miałeś z tą dziewczyną stosunek?

>Jebałem ją na imprezie integracyjnej, piszesz o dziecku,
może jest moje bo lałem do środka

>"piękność" ??? Na ja pierdolę... Brzydka i zwyczajna jak wiadro kutasów.
Mijalna na ulicy jak zdeptany pet pod żabką.

>Ustalmy jedno. Laska ma niewyjściowy ryj. Rób zdjęcia od tyłu albo samej dupy.

>Zwaliłem konia do zdjęć z Twoją partnerką.

>a jebiecie się chociaż w tych ruinach ?

>Twój "urban" folder stanie się naszymi fapfolderami.

>Rucha się czy trzeba z nią chodzić?

>Przejrzałem te fotki, ale piękna jakoś nie dostrzegłem nigdzie...

>...szkoda, że dzisiaj każdy musi dodać jakiś spierdolony
tandetny kolorowy filtr na zdjęcia... w grach to samo odpierdalają...
wszędzie zjebane filtry, rzygać już się chce.

Modelka pozdrawia wszystkich Panów, którzy się masturbowali do jej zdjęć, łącznie z tymi, którzy po akcie samogwałtu na skutek wyrzutów sumienia napisali powyższe posty

Witam Was Sadole.

Chciałbym Wam zaprezentować kilka zdjęć z zrobionych ponad rok temu. Wspólnie z życiową partnerką (piękność ze zdjęć) lubimy eksplorować opuszczone obiekty. Jeśli, ktoś jest ciekaw, gdzie zostało jakieś konkretne zdjęcie zrobione to proszę o priv. Jeśli temat się przyjmie to systematycznie, będę wrzucał kolejne zestawy. Materiału mamy na co najmniej kilkanaście takich postów.

W starej fabryce papieru w Konstancinie byłem już jakieś 2 lata temu, był tam wtedy organizowany Fotospacer, w którym wziąłem udział i właśnie wtedy odwiedziłem to miejsce po raz pierwszy. Już wtedy wiedziałem, że tam wrócę, bo naprawdę jest to bardzo fotogeniczny obiekt. No i wróciłem, tym razem samotnie, odwiedziłem papiernię na początku września. Był to jeden z najstarszych zakładów papierniczych w Polsce, za czasów działalności fabryki wytwarzano papier czerpany, wydrukowano na nim m.in. Konstytucje 3 maja i dokumentację Sejmu Czteroletniego. W latach 90' rozpoczęła się prywatyzacja zakładu, a w roku 2012 zaprzestano produkcji papieru i zakład został zamknięty.

Fabryka na dzień dzisiejszy, tak naprawdę, nie jest do końca zapomniana, kilka firm wynajmuje tam hale do swoich działalności. Nadal organizowane są tam fotospacery, zauważyłem, że jedno z pomieszczeń przystosowane było także do gry w paintballa. Obiekt co jakiś czas wykorzystywany jest także do różnych produkcji filmowych. Ja postanowiłem odwiedzić nieużywaną część tej fabryki i pod spodem macie fotorelację z tego miejsca.

Link do pełnej fotorelacji znajdziecie na moim Fotoblogu.
szaryburek.blox.pl/2017/09/W-starej-fabryce-papieru-w-Konstancinie-byl...

Zapraszam także na swój fanpage z fotografią miejsc opuszczonych.
facebook.com/SzaryBurek/

Wieś Nieboczowy położona jest w województwie śląskim, niedaleko Raciborza. Wybrałem się tam w lipcu, aby zobaczyć na własne oczy jak wygląda miejscowość, w której... nikt nie mieszka. Do końca roku wieś ma przestać istnieć, a w jej miejsce ma powstać zbiornik przeciwpowodziowy. Uznałem, że to ostatni dzwonek, aby tam pojechać i zrobić kilka zdjęć. Wieś została przeniesiona razem z przydrożnymi kapliczkami, a nawet z całym cmentarzem, kilka kilometrów dalej. Parę lat trwało wykupywanie gospodarstw przez inwestora i wysiedlanie mieszkańców. Obecnie większość domów została już wyburzona. Trochę w sumie się spóźniłem, bo miesiąc wcześniej przed moją wizytą stał jeszcze stary kościół, który niestety spłonął i został zburzony. Chciałem go sfotografować, niestety nie udało mi się.

Ogólnie jak odwiedzam opuszczone domy, to zawsze w nich pozostawione są jakieś rzeczy po byłych mieszkańcach. W tej wsi wszystkie domy stoją puste. Mieszkańcy przenosząc się do nowych domów zabrali ze sobą absolutnie wszystko. Dziwne uczucie towarzyszyło mi podczas spaceru po tej opuszczonej wsi, żaden pies nie zaszczekał, nie mijałem żadnych ludzi, nawet żaden kot nie przebiegł mi drogi, po prostu głucha cisza i spokój.

Link do pełnej fotorelacji znajdziecie na moim Fotoblogu.
szaryburek.blox.pl/2017/09/Nieboczowy-opuszczona-wies.html

Zapraszam także na swój fanpage z fotografią miejsc opuszczonych.
facebook.com/SzaryBurek/