Darkeduar napisał/a:
Skończcie kurwa... Tak, zgodzę się, że hamerykanie to burgerozjady i 70% ich populacji to spaślaki. Ale kultura jazdy jest u nich podobna jak w Wlk. Brytanii (czyt. dużo, dużo lepsza od tej w Polsce (jeżeli w Polsce w ogóle istnieje)). I nie pierdolcie, że "cudze chwalicie, swojego nie znacie", bo trochę świata zwiedziłem i jeżeli chodzi o ten aspekt podróżowania, to Polacy są tak zawistnymi chujami drogowymi, że u nas "kultura jazdy" nigdy się nie poprawi (pojawi?).
Tak pierdolisz, że prawie z krzesła spadłem. W anglii zjeździłem ładne parę tysięcy kilometrów z kierownicą po złej stronie (innymi słowy pasażer prowadzi) i kultura jazdy jest praktycznie identyczna jak u nas. Lokalne małe społeczności są mega kulturalne to fakt, ale generalnie angole nie są w NICZYM lepsi od nas. Mój szwagier (anglik...) zawsze pierdoli jak to w Polsce niebezpiecznie się jeździ, a w Anglii jest dokładnie tak samo jeśli nie gorzej.
Jak żeś pizda za kierownicą i potrzebujesz miejsca szerokości 300metrów to twoja sprawa. To już nie kultura odznacza innych tylko chęć pomocy niepełnosprawnym.
Skoro u nas nie ma kultury jazdy, to bym z pracy nigdy nie mógł wyjechać, a w rzeczywistości to w korku 5 pasów zmieniam bez większych zgrzytów codziennie na odcinku 100-200m.
To skrzyżowanie też jakiś ciężki idiota wymyślił dla innych swojego pokroju. Byłoby rondo i po krzyku, wszystko zdecydowanie szybciej i sprawniej.