Ile to trzeba jeść, żeby tak dobrze wyglądać?
trzeba jeść wysokoprzetworzoną żywność, na normalnej żywności nie da rady tak przytyć
Ta, jak będziesz wpierdalać 5 kg gotowanej piersi z kurczaka i 5 kg ziemniaków dziennie, to też będziesz puchnąć.
Jakość jedzenia to jedno, ale ilość też swoje robi.
nie dasz rady zjeść 5 kg ziemniaków, poza tym, kiedyś robiono badania osób otyłych i wyszło, że jak im zmienić dietę na prostą typu owsianka, to dramatycznie chudli, bo im nie smakowało, gdy ludzie o normalnej wadze, na owsiance ani nie chudli, ani nie tyli
także wysokoprzetworzona żywność to podstawa ich diety, kurczaki w panierce smażone na tłuszczu roślinnym, frytki itp. żaden tłuścioch nie weźmie do ust gotowanego kurczaka i kartofli, chyba, że go zmuszą
na normalnej żywności nie da rady tak przytyć
Dziś usmażyłem dzieciakom rybę do frytek. Olej wytarłem ręcznikiem papierowym. (...).
swojska kiełbasa jest ok, tak samo wątróbka smażona na boczku jest bardzo zdrowa, jedyne co moim zdaniem jest szkodliwe, to smażenie na oleju (jest naprawdę szkodliwe, mimo propagandy jaki to olej kujawski zdrowy)
ja też jem wieprzowinę, wołowinę, kurczaków nie jadam, bo to sama chemia (chyba, że swojskie)
za tycie odpowiedzialna jest chemia, pewnie, że jak się będzie jadło za trzech i ciągle kluchy, kartofle i tłuste mięso, to się w końcu przytyje, ale nigdy tak jak na tych zdjęciach powyżej, nigdy w całej historii ludzkości nie było takich potworów jak dziś
najgorszy jest cukier we wszelkich postaciach