Zaciekawiło mnie to jakiś czas temu, jak wyskoczył mi taki "zwierz" na instagramie, razem z jakimś abdulem. Się trochę zainteresowałem tym, bo wygląda jak pierdolony kozi predator. No i to nie jeden taki wybryk... Oni mają tam pierdolca na punkcie tych kóz, są mistrzostwa, na których wystawiane są te bardziej pierdolnięte... Albo wyglądu jak wyżej, albo koza wielkości krowy, czy z uszami do ziemi... Jak się nie ma co się lubi, to się męczy kozy...