testy zderzeniowe wykonane przez IIHS

niezastapieni amerykanscy naukowcy zrobili badania z ktorych wynika, ze 4-5cio gwiazdkowe samochodziki jednak nie do konca sa tak super zajebiscie bezpieczne ponadto pokazuje jak producenci robia nas w chuja robiac samochody wyprodukowane pod testy.
starczy nieco zmienic warunki jebniecia i liczba gwiazdek topnieje, a zamiast nich pokazuja sie krzyzyki
1:38 dosc ciekawy fragment

Butter,
I właśnie poprzez to, że Polonez się nie odkształca, przy zwykłym 'puknięciu' możesz stracić kręgi, bo cała siła uderzenia pójdzie na Ciebie, to że samochód się gnie, znaczy że całą energię pochłonęło auto. Znam dwóch policjantów, którzy służbowym Polonezem mieli stłuczkę przy+-60kph, obaj mają problemy z kręgosłupem po tej przygodzie.

testy zderzeniowe wykonane przez IIHS

taa, oni robią najlepsze

No i dlatego mam Opla Omegę z 96r, wielkie, wygodne, sam wszystko naprawie, napęd na tył więc i bokiem można polatać, a jak gdzieś przydzwonię to ma mnie ci chronić

amerykański test jak zwykle gówno wart. chyba dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że tylko chevrolet jest bezpieczny? aż dziw, że żaden dodge się nie załapał. ale w filmie można doskonale wyłapać, że wszystkie auta są tłuczone tak by ominąć podłużnicę - z wyjątkiem tego chevy, który wali prawie centralnie - oczywiście tego ujęcia nie ma, ale gdzieś tam widac naklejką w miejscu uderzenia - prawie centralnie. jebnij się tym chevroletem w łeb tępy hamburgerze. btw, kto normalny kupi fiata 500, jeśli za te pieniądze można miec Eklasę 270 CDI 2005r i jeszcze na 2000 l paliwa starczy? koszty serwisu i spalanie identyczne.