Ciba_i_Benis napisał/a:
Haha, wy tępe brzytwy. Wracać do szkoły i douczyć się. Inkwizycja nie torturowała ludzi podejrzanych o herezję, tylko ich wskazywała w społeczeństwie i tym samym izolowała od reszty, bo nikt nie chciał utrzymywać stosunków z heretykami. Tacy ludzie stawali się wyklęci, ale nikt ich nie zabijał ani nie torturował. Jak znowu jakiś ch*jek mi usunie komenta o inkwizycji to się wk*rwię.
Nie pierdol.
Zgniatacz głowy
Urządzenie stosowane do przesłuchań. Głowa wstawiona w takie imadło nie miała żadnych szans i powoli była "kompresowana" . Zęby implodowały w dziąsła i roztrzaskiwały szczęki. Potem wypadały oczy, a mózg wypływał uszami.
Nabicie na pal
Narzędziem kary był przygotowany wcześniej pal – zaostrzony z jednej strony drewniany słup. Nogi leżącego na ziemi skazańca kat wiązał sznurami do pary koni lub wołów. Gdy zwierzęta zaczynały iść, ciągnęły ze sobą skazańca. Pal wbijał się w odbyt człowieka i pogrążał się dalej. Następnie kat odwiązywał zwierzęta, a słup z nabitym człowiekiem stawiano pionowo. Skazaniec konał przez długi czas nawet do 3 dni.
Kołyska
Alternatywna wersja kołyski Judasza. Tutaj przesłuchiwanego po prostu dociążano, dokładając do nóg kolejne kilogramy.
Kołyska judasza
Kołyska Judasza Ofiara zawieszona w uprzęży pod sufitem, była powoli opuszczana kroczem na pokrytą metalem, ostrą piramidę. Kat mógł zrzucać ofiarę z wielką szybkością w dół.
Piła
Przedstawia najbardziej mroczną stronę ludzkiej pomysłowości, gdy kat piłował krocze skazanego, krew spływająca do głowy sprawiała, że ofiara nie zemdlała jak normalnie dzieje się pod wpływem bólu . Zazwyczaj piła docierała do pępka zanim tracił świadomość, czasem aż do splotu słonecznego.
Oczyszczanie duszy
W wielu europejskich krajach kler wierzył, że splamiona grzechem dusza potępionej osoby może zostać oczyszczona, jeśli sądzony napije się wrzącej wody, zje rozżarzone węgle, albo oba naraz.
Kocia łapka
To rodzaj poręcznych grabi używanych do powolnego zdzierania ciała z ofiary, począwszy od skóry aż do samych kości.