Gdy dryblował Ronaldinho też mijał przeciwników jak tyczki, czy to obrońców Realu, czy innych światowej klasy zawodników, skoro nasz rodak mija ich bezproblemowo, może to świadczyć albo o jego klasie, albo o tym że mu się to udało, stawiałbym raczej na to pierwsze ;p Jak ktoś tu słusznie zauważył angielska 2 czy 3 liga to z pewnością wyrównany przeciwnik dla naszej rodzimej ekstraklasy, także coś w tym chłopaku musi być