Nawet nie odróżniasz wymijania od wyprzedania a się mądrzysz. Chuj ci do tego ile wyprzedza. Wyprzedza, to wyprzedza ty grzecznie czekaj aż skończy manewr.
Bardzo dobrze że wychamował cwela z tira nagrywajacego.Jebany król szosy zapierdala lewym pasem po wyprzedzeniu pierwszej ciężarówki zamiast zjechać na prawy.Jebać tirowców.
jako sadolowy detektyw zwolniłem film na yt i policzyłem słupki przy drodze. Od momentu gdy zaczęło się nagranie do momentu zjechania na prawy pas minęło równo 2km (słupki co 100m). Filmik na yt celowo przyspieszony na czas wyprzedzania bo nawet przed komputerem każdy by dostał pierdolca, co dopiero wlec się za tym kutasem na autostradzie. Chuja tam, żeby się jeden taki na trasie trafił, przejedziesz i z uśmiechem pojedziesz dalej. Ale jak znam życie facet z toyoty ledwo się rozpędził z 300m i zaś mu jakiś pojebaniec wyskoczył dupnie się wyprzedzać. Kurwy z tirów. Tiry na tory
serio kurwa twierdzisz, że te 18km (słownie OSIEMNAŚCIE KILOMETRÓW) w 9 godzin to różnica dla której musisz wkurwiać człowieka, który może tą autostradą zapierdalać 140km/h (140km/h x 9h = 1260km) a przez takiego pierdolca jednego z drugim jedzie tylko 810km? To nie jeden przypadek na takim 300km odcinku. Zwalniasz do 90km/h przed ciężarówką i za kilometr znów to samo bo wyścigi bo rodzina bo pauzy bo 18km. No ja pierdole. Jak Wy wszyscy macie takie rachunki matematyczne to się nie dziwię, że tak to na drogach z wami wygląda. I proszę nie pierdolcie mi, że gdyby nie Ci bohaterowie to bym nic w sklepie nie miał. Tfu
Reasumując ten osobówką jest przy Twoim wyprzedaniu 450km (słownie CZTERYSTA PIĘĆDZIESIĄT KILOMETRÓW) w dupie a Ty możesz zyskać 18km (słownie OSIEMNAŚCIE KILOMETRÓW). Jest różnica?