Nie beczał i na dodatek przeprosił. Twardy i dobrze ułożony gówniak. Może będą z niego ludzie...
To nie łepek mówi "sorry" na koniec.. Dostał po ryju butem i słyszymy ledwo "ała" ale jak przeprasza to nagle słyszymy o wiele lepiej? Słychać że to inny głos, bliżej kamery pewnie maciora tego rozwydrzonego gówna.