Wysłany:
2016-01-10, 3:55
, ID:
4370279
5
Zgłoś
Mimo, że konto bez wkładu, ekscytujących sformułowań, to o coś podsumuje.
Ni to kurwa sadystyczne ni to chuji. Lemmiego słuchał margies jednak istnieje taki ewenement, że kiedy ktoś umiera to nabrzmiewa chwałą. Co to kurwa jest? W praktyce słucha go 0.01 procent Polskiego społeczeństwa, a po śmierci zyskuje miano Boga?
Pierdole